Dlaczego Sztuczna Inteligencja jeszcze długo nie zastąpi ludzi?

Dlaczego Sztuczna Inteligencja jeszcze długo nie zastąpi ludzi?

Rozwój sztucznej inteligencji w ostatnich latach wywołał zbiorowy niepokój na całym świecie. Powszechnie uważa się, że nastąpi masowa utrata miejsc pracy, gdy roboty i komputery ostatecznie zastąpią pracowników. Strach nie jest pozbawiony podstaw; w końcu roboty i komputery już dziś okazują się często znacznie lepsze od ludzi w wykonywaniu niektórych zadań – każdy chyba widział obrazki z taśm produkcyjnych sortujących tysiące produktów lub kojarzy robotyczne ramiona montujące elementy w fabrykach samochodów. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że nie wszystkie prace zostaną ostatecznie zastąpione przez AI. Co więc robić w przyszłości, aby mieć pewność, że roboty nie zabiorą Ci pracy?

Prace, które mogą być zastąpione sztuczną inteligencją (AI)

Już dziś widzimy, że automatyzacja i robotyka przejęła wiele zadań jeszcze jakiś czas temu wykonywanych przez ludzi. Wiele ręcznych zadań wykonywanych przez ludzkie ręce jest teraz w pełni zautomatyzowanych. Chociaż prawdą jest, że sztuczna inteligencja stale się rozwija, a w ostatnich latach prace nad nią jeszcze bardziej nabrały tempa, to śmiałe tezy serwowane nam przez nagłówki gazet i portali, że ​​roboty i komputery całkowicie zastąpią ludzi, są w większości przesadzone. Wynika to z faktu, że zadania, w których pracę człowieka zastąpiono zaawansowaną technologią, są zwykle odtwórcze, powtarzalne i stosunkowo proste. Owszem, zaawansowany Machine Learning (ML) potrafi usprawniać pracę i generować dużo wydajniejsze procesy niż człowiek, jednak jest to okupione kilkoma wadami. Po pierwsze, aby program mógł dobrze wykonać zadanie, niezbędne jest na początku wprowadzenie ogromnej ilości danych wsadowych do „nakarmienia algorytmu”, na których bazie algorytm uczy się założeń, które ma realizować na wyjściu. To wymaga dużych nakładów czasu, pracy przygotowawczej i inwestycji, aby było finalnie wystarczająco skuteczne i opłacalne do wdrożenia.

Które miejsca pracy zostaną zastąpione przez AI?

Według niektórych badaczy AI najprawdopodobniej w pierwszej kolejności zastąpi zadania, które mają jeden efekt wyjściowy (wymagają wykonywania jednej, powtarzalnej czynności, którą da się opisać w skryptach/krokach do wykonania i rzadko występują przypadki graniczne tzw. „Edge case’y”, które nie wpisują się w tradycyjny schemat zachowań i wymagają kreatywnego, nieszablonowego podejścia do problemu). Niektórzy futurolodzy przewidują, że jeśli istnieje zadanie umysłowe, które może być wykonane przez człowieka w czasie krótszym niż jedna sekunda, to jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie ono zautomatyzowane w przyszłości. Ci bardziej precyzyjni wskazują na wymarcie takich sektorów jak: telemarketing, sprzedaż detaliczna, księgowość czy korekta tekstów.

Jakich zawodów sztuczna inteligencja nie zastąpi?

Czy AI zastąpi wiele miejsc pracy? Tak. Ale czy zastąpi wszystkie? Nie, ponieważ na szczęście wiele zadań jest na tyle nieprzewidywalnych, że nie da się ubrać w proste oskryptowanie zachowań w konkretnych sytuacjach. Mają po prostu więcej niż jeden efekt wyjściowy.

Więc jeszcze długo będziemy bezpieczni o swoje posady w zadaniach wymagających umiejętności miękkich, takich jak wyobraźnia, empatia i komunikacja, kreatywność, strategiczne i krytyczne myślenie. W przyszłości posiadanie tych umiejętności będzie istotną zaletą, która „będzie w cenie”. Przyjrzyjmy się im bliżej:

1. Wyobraźnia

Podobnie jak kreatywność, wyobraźnia jest unikalną cechą, zarezerwowaną dla ludzi. Obecnie, algorytmy sztucznej inteligencji nie są w stanie wyjść poza ramy tego, czego są nauczone. Ludzie natomiast mogą wykorzystywać swoją wyobraźnię do wymyślania nowych możliwości. Więc wszyscy parający się zawodami wymagającymi nieszablonowego podejścia, wyczucia i wyrobionych zmysłów jeszcze długo nie zostaną zastąpieni.

2. Empatia i umiejętności komunikacyjne

Kolejną zaletą ludzi jest ich zdolność do empatii i umiejętności komunikacyjne. Ludzie są w stanie nawiązywać wzajemne relacje i rozumieć się w taki sposób, że maszyny prawdopodobnie nie osiągną w najbliższym czasie, jeśli w ogóle. Dlatego mało prawdopodobne jest, aby zadania wymagające doskonałych umiejętności komunikacyjnych i empatii zostały zautomatyzowane. Weźmy na przykład sposób, w jaki pracownicy służby zdrowia, edukacji, pracy społecznej i psychologii wykorzystują pełen zakres kompetencji, aby wiedzieć, jak rozmawiać, wchodzić w interakcje i reagować na swoich podopiecznych. Takie prace są obecnie niezastąpione.

3. Kreatywność

W ostatnich latach AI rozwinęło się na tyle, aby móc tworzyć kreatywne dzieła, na takich polach jak: grafika, muzyka, a nawet pisarstwo. Tym, czego brakuje w tych pracach, jest jednak wyjątkowy ludzki dotyk. AI może tworzyć dzieła twórcze, tylko naśladując wkład i robi to bez zrozumienia i świadomości. Nie jest w stanie dorównać twórczej pracy umiejącej uchwycić i wyrazić ludzkie emocje.

4. Myślenie strategiczne

Kolejną kompetencją, która daje ludziom przewagę nad sztuczną inteligencją, jest myślenie strategiczne. Podobnie jak myślenie krytyczne, myślenie strategiczne wymaga, aby osoba była w stanie podejmować decyzje nie tylko na podstawie analizy konkretnych danych (to maszyna zrobi zdecydowanie lepiej i szybciej, szczególnie przy dużych wolumenach danych), ale również tego, co stoi „za tymi danymi” np. ludzie zachowania, przyzwyczajenia, światopogląd i emocje.

5. Krytyczne myślenie

Jedną z miękkich umiejętności, którą ludzie, w przeciwieństwie do maszyn posiadają, jest krytyczne myślenie. Mimo że technologia ​​potrafi wykonywać zadania z dużą szybkością i precyzją niż jakikolwiek człowiek, to wciąż nie jest w stanie zastosować w praktyce krytycznego myślenia. AI co do zasady uczy się rutynowego wykonywania zadań, ale nie jest w stanie podejmować decyzji w obliczu sytuacji wykraczających poza to, czego się nauczyła. Na przykład człowiek może improwizować lub kierować się instynktem, ale maszyna nie.

6. Wiedza techniczna i konstruktorska

Wreszcie wiedza techniczna – finalna przewagą ludzi nad sztuczną inteligencją. Niezależnie od swoich umiejętności, roboty, algorytmy i maszyny nadal zależą od ludzi w zakresie ich projektowania i utrzymania. Dopóki technologie te nie uzyskają zdolności do samodzielnego utrzymywania się (o ile w ogóle osiągną ten poziom), ludzie zajmujący się ich budową i rozwojem pozostaną niezbędni.

Nowe technologie przejmują coraz więcej zadań od ludzi, pewne jest to, że od tego nie uciekniemy – musimy się pogodzić z tym, że zmiany gospodarcze i społeczne są konsekwencją rozwoju technologicznego. I wypieranie jednych zawodów, generuje powstawanie kolejnych. Badania wskazują, że 80% urodzonych obecnie dzieci będzie pracowało w zawodach, które jeszcze nie istnieją. To, co możemy zrobić dla siebie, nie tylko z myślą o przyszłości, ale też o czasach obecnych to zdobywanie i rozwój umiejętności miękkich. Pozwoli to zbudować przewagę na rynku niezależnie czy będziemy konkurować z innymi ludźmi, czy z maszynami.